Niezpomniany mikołajkowy poranek w Sołectwie Karwice

Mikołajkowy poranek w całym sołectwie Karwice był pełen niespodzianek. Już od wczesnych godzin porannych słychać było radość małych mieszkańców odnajdujących prezenty w najmniej oczekiwanych miejscach. Św. Mikołaj najprawdopodobniej w noc poprzedzającą Mikołajki niezauważony przemierzał zakątki Karwic, Karwiczek oraz Sęczkowa w poszukiwaniu adresów grzecznych dzieci, które w tym sołectwie zamieszkują, pozostawiając im podarunki na parapetach okiennych, przy drzwiach czy też zawieszone na płotach.
Prócz paczuszki wypełnionej łakociami tajemniczy przybysz z dalekiej Laponii pozostawił liścik, w którym zaznaczył, że bardzo chciał spotkać się ze wszystkimi dziećmi, jednak podczas podróży "pędzące renifery pomyliły trasę i przybyły późną nocą do sołectwa".
Dodatkowo starsi mieszkańcy podczas porannych rozmów opowiadali, o psach które tej nocy były bardzo niespokojne czy też zaobserwowanych śladach pozostawionych na śniegu.
Wszystkie dzieci bardzo dziękują za prezenty Św. Mikołajowi i obiecują, że będą bardzo grzeczne, aby w przyszłym roku ponownie mógł ich odwiedzić.