Wizyta Świętego Mikołaja ze wsparciem malechowskich strażaków

Szóstego grudnia można było zobaczyć Świętego Mikołaja pędzącego nie w saniach ciągniętych przez renifery, a... przemieszczającego się w wozie strażackim. Ze względu na niespodziewaną awarię, malechowscy strażacy ochotnicy postanowili pomóc jegomościowi z siwą brodą w czerwonym stroju i podwieźli go do wybranych lokalizacji.
Zachwycone maluchy nie wierzyły własnym oczom. Do ich domu przyszedł sam Święty Mikołaj, nie nocą, nie ukradkiem..., a z torbą pełną łakoci. To było dla niech niezapomniane przeżycie.